Dermatolodzy zgadzają się, że urządzenia te są ogólnie bezpieczne zarówno do użytku w gabinecie, jak i w domu. Co więcej, „ogólnie rzecz biorąc, terapia światłem LED jest bezpieczna dla wszystkich kolorów i typów skóry” – mówi dr Shah. „Efekty uboczne są rzadkie, ale mogą obejmować zaczerwienienie, obrzęk, swędzenie i suchość”.
Jeśli zażywasz jakiekolwiek leki lub stosujesz środki miejscowe, które powodują, że Twoja skóra staje się bardziej wrażliwa na światło, „może to potencjalnie zwiększyć ryzyko wystąpienia działań niepożądanych” – wyjaśnia dr Shah, „dlatego najlepiej omówić terapię LED z lekarzem, jeśli zażywasz takie leki.”
Warto jednak zauważyć, że w 2019 r. z półek wycofano jedną domową maskę na twarz LED, co firma określiła jako „wysoką ostrożność” ze względu na potencjalne uszkodzenie oczu. „W przypadku niewielkiej części populacji cierpiącej na określone choroby oczu, a także w przypadku użytkowników przyjmujących leki mogące zwiększać nadwrażliwość oczu na światło, istnieje teoretyczne ryzyko uszkodzenia oczu” – czytamy w ówczesnym oświadczeniu firmy.
Ogólnie jednak nasi dermatolodzy wydają aprobatę każdemu, kto jest zainteresowany dodaniem urządzenia do swojego programu pielęgnacji skóry. „Mogą być dobrym rozwiązaniem dla osób w ciąży lub potencjalnie w ciąży, a także dla osób cierpiących na trądzik, które nie czują się komfortowo stosując leki na receptę” – mówi dr Brod.